Upalne propozycje, czyli letnia Królowa Śniegu

W tym sezonie biel przykuwa wzrok wszystkich tych, którzy spragnieni są świeżości, ochłody oraz wytchnienia od otaczających nas intensywnych barw. Kojarzona ze śniegiem i lodem będzie idealna na upalne dni w mieście, a ta o nieco cieplejszym odcieniu, przypominająca wanilię, spienione fale czy piasek na rajskiej plaży nie pozwoli zapomnieć o wakacjach.

Bez względu na to czy biel występuje w prostej, klasycznej formie czy w towarzystwie dziewczęcych koronek, pozostawia po sobie niezatarte wrażenie. Jak uzyskać najmodniejszy efekt? Centralna biel ma rzucać się w oczy, reszta powinna być stonowana. Dodatki mogą być błyszczące, złote, perłowe lub srebrne, ale z umiarem i na drugim planie. Ten kolor daje duże szanse na stylowe połączenie różnych jego odcieni, dlatego swobodnie można zanurzyć się w bieli od stóp do głów. Stylizacyjna pomyłka jest w tym przypadku mało prawdopodobna. Modny i szykowny efekt uzyskany dzięki prostym krojom oraz naturalnym materiałom wart jest rezygnacji z krzykliwych barw.

 


Biały kolor to perfekcyjny pomysł nie tylko ze względu na niewątpliwe walory estetyczne, ale także praktyczne. W przeciwieństwie do czerni daje nam poczucie, że odbijamy promienie słoneczne, przez co upał nie jest tak dokuczliwy. Sprawdzi się doskonale zarówno na plaży czy deptaku, jak i w zatłoczonym mieście. Wakacyjna stylizacja oparta na bieli odmładza, rozświetla i dodaje lekkości. Kolor ten, wbrew pozorom, nie wymagana opalenizny. Krystalicznie biała sukienka kontrastująca ze spaloną słońcem skórą to już przeszłość. Dzisiaj w cenie jest naturalność i zdrowie, a co za tym idzie – ciało lekko muśnięte promieniami słońca. Ono bardziej wpasuje się w śnieżnobiały styl.

Tekst: Klaudia Lis
Zdjęcia: materiały prasowe